Witajcie!:)

Witajcie kochani na trzeciej i ostatniej części 'Rerii Remember'!<3

Nie będę się jakoś mega rozpisywać, bo zrobiłam to już na podsumowaniu Remember, I love You. Chcę tylko was wszystkich serdecznie powitać - zarówno starych jak i nowych czytelników. Jak wiecie wasza opinia jest dla mnie STRASZNIE  ważna. Czytanie waszych komentarzy jest ogromną motywacją dla autora, dodaje otuchy, weny, a komentarze z uwagami pozwalają na udoskonalanie jeszcze bardziej tworzonej przeze mnie historii. 

Zaczynając pisać część pierwszą Remember to be Happy nie sądziłam, że zostanie ona tak pozytywnie oceniona, a tym bardziej że zrobią się z tego aż trzy części historii Michelle i Michaela. W sumie to dzięki własnie wam opowiadanie to doszło aż tutaj, za co wam ogromnie dziękuję. Jeśli są tutaj osoby czytające, a nie pozostawiające po sobie żadnego śladu poza wbijaniem wyświetleń - proszę o ujawnienie się chociaż od czasu do czasu. Fajnie jest wiedzieć, że nie pisze się do ściany:)

Co więcej? Jest mi poniekąd smutno, że to już ostatnia cześć o losach tych dwoje. Zżyłam się z tymi bohaterami, z tą historią bo wkładam w nią całą siebie. Mimo iż po skończeniu Remember planuje obiecane już kiedyś nowe opowiadanie: Man in the Mask, to będzie to dla mnie ogromny przeskok z tej historii na całkiem coś innego.
No nic, mam nadzieję, że nie zawiodę was i będziecie razem ze mną w ostatnich rozdziałach tego opowiadania. Piszcie jak oceniacie wszystko, łącznie z wyglądem bloga:)
Oczywiście zapraszam na wszelkie zakładki gdzie możecie bliżej poznać bohaterów, zobaczyć trailer części itd:)

W czwartek pojawi się prolog!<3
Trzymajcie się ciepło!

PS: zostawiam wam link do bloga, gdzie będzie pisane moje drugie fanfic o MJ. Ruszy ono dopiero po skończeniu tej części Remember, ale stronę można już zobaczyć:) Pozdrawiam!

man-in-the-mask-mj.blogspot.com

~~~~~

"Zawsze trzeba być ostrożnym z książkami i z tym, co w nich jest, 

bo słowa mają moc zmieniania ludzi."

~Cassandra Clare